2 grudnia 2009

NIE TYLKO FILMY: Call of Duty: Modern Warfare 1/2



     Nie wiem co mnie podkusiło, aby zagrać w największego złodzieja czasu Call Of Duty: Modern Warfare 1/2. Nieprzespane noce, wory pod czerwonymi oczami i delikatny odcień zieleni to tylko kilka objawów po licznych już zerwanych nockach. Być może takie gry to teraz standard i nie ma się czym zachwycać (nie wiem, w gry gram okazyjnie czyli prawie w ogóle bo nie mam czasu), ale nie spodziewałem, że gra komputerowa może być tak bardzo filmowa. Powiem Wam, że przy tej gierce wysiadają wszystkie najlepsze filmowe blockbustery, od pierwszej minuty akcja pędzi do przodu niczym korek wystrzelony od szampana i do samego końca ani na chwilę nie zwalnia. Genialne misje (Czarnobyl wymiata) nawiązujące do takich filmów jak np. Helikopter w Ogniu, Twierdza itp., kapitalne zwroty akcji chwytające za gardło, świetnie poprowadzona głupitka fabuła (z perspektywy kilku żołnierzy) no i oczywiście zapierające dech w piersiach realistyczne efekty czyli grafika i cholernie klimatyczna muzyka. Ta gra dała mi naprawdę solidnego kopa, nie sposób zliczyć ile razy głośno wypuszczałem z siebie powietrze gdy kończyłem kolejną misję. Prawdziwa gra XXI wieku. A po kampaniach zostaje fantastyczny Multiplayer - to dopiero jest złodziej czasu.. :) Jeśli macie Xboxa, PS3 albo w miarę mocnego kompa - nie wahajcie się. Genialna gra (1 i 2 część), genialna rozrywka.
     Co ciekawe, w komponowaniu muzyki do pierwszej części gry brał udział Harry Gregson-Williams, a do drugiej części sam Hans Zimmer (brawo Alek :)! Próbkę muzyki mieliście w ostatniej muzycznej zagadce (do odsłuchania pod wpisem Gnijącej Panny Młodej). POLECAM!



+DODAJ KOMENTARZ - ZOBACZ KOMENTARZE+

3 komentarze:

  1. Jedynka była po prostu swietna. Przy takich FPSach z reguly sie nudze, wole troche inne gry. Natomiast CoDa MW 4 (1 część) przedlem w 2 dni. Za krótki :(.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przesłuchałem cały soundtrack i jest kwintesensją muzyki Zimmera. I to mnie urządza. A jeszcze jak do tego gra piszesz, że wymiata grywalnością (a to nie pierwsza taka opinia, jaka słyszę), no to będą miał na uwadze ten tytuł , choć w gry gram stosunkowo mało (ostatnio powalił mnie Batman: Arkham Asylum, jesli o nowe gry chodzi )
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kacper (witam na blogu :)> to w zasadzie jedyna wada zarówno pierwszej i drugiej części - są za krótkie. Jedynkę przeszedłem podobnie jak Ty, natomiast w dwójkę zacząłem grac ok godz 21 i przed 5 rano (nie mogłem się oderwać :P) czytałem listę płac. Ale i tak warto... Grywalność, grafika (spore wymagania), dźwięk (przestrzenny 5.1), muzyka (Zimmer) - rewelacja, nie mogę doczekać się następnej części. A jak sobie pomyślę, że są już komputery/laptopy umożliwiające konwertowanie obrazu do 3d (plus odpowiednie okulary) to już w ogóle bajka (a ja zamieniłbym się chyba w warzywo :P).

    szymalan> się powtórzę - WARTO. Idą świętą, jest okazja coby za cudze pieniądze kupić.. :P

    OdpowiedzUsuń