14 listopada 2008

KRÓLESTWO (2008 - dvd)


     Kicz. Kolejna amrykanska propaganda. Płytki. Nudny. Większość opini o "Królestwie" ma w sobie tego typu epitety. Odnoszę jednak wrażenie, że wszystkie głosy na "nie" podyktowane są tylko i wyłącznie tym, że film jest made in USA. Zgodzę się, że amrykańskie produkcje wyrobiły sobie taką opinie i jesteśmy na to, delikatnie mówiąc uczuleni. Ale nie każdy film musi być propagandową papką i z czystym sumieniem powiem, że "Królestwo" jest rewelacyjne. Pod wieloma, naprawdę wieloma względami.
     Pierwsze minuty wprowadzają nas w chronologiczną historię konfliktu bliskowschodniego który później tylko przewija się w tle fabuły. Osią napędową filmu jest bowiem zamach na amerykańskim osiedlu w Arabii Saudyjskiej w wyniku którego giną setki Saudyjczyków i amerykańskich pracowników kompani naftowych. Saudyjczycy natychmiast zaczynają swoje dochodzenie ale i Amerykanie chcą mieć w tym swój udział. W końcu to ameryaknie byli celem ataku. FBI nie zezwala jednak na wysłanie ekipy śledczej twierdząc, że to tylko sprowokuje wroga do kolejnych ataków a to może zaszkodzić polityce międzynarodowej. Sprawa zostaje zamknięta, oficjalnie brak reakcji ze strony USA. Dlaczego? Początkowe minuty filmu doskonale pokazują, że mimo, delikatnie mówiąc, napiętych stosunków między USA a Saudyjczykami to właśnie USA jest największym na świecie, głównym odbiorcą ropy nafotej którą dysponują Saudyjczycy. Tak więc Ameryka tkwi w takim błędnym kole i każdy krok wobec wroga/sojusznika musi być dobrze przemyślany. I w takich właśnie okolicznościach, mimo zakazu, czworo agentów przedostaje się na teren wroga aby szukać sprawców zamachu.



     Tak z grubsza przedstawia sie fabuła. Nie zgłębia kulis konfliktu, nie rozkłada na czynniki pierwsze polityki między gigantami co swoją drogą wychodzi produkcji tylko na korzyść. Opinie typu "ślizga się po temacie" są w zasadzie na miejscu ale bynajmniej nie powinny być głoszone w złym kontekście. "Królestwo" nie jest filmem dokumentlanym! To tak jakby odpalić Discovery Historia i powiedzieć "Film do bani! Cały czas gadają o polityce a zero akcji, pościgów". Nie tędy droga.. Akcja "Królestwa" została osadzona we współczesnych realiach ale na tyle zgrabnie, że ta cała polityczna sieczka nie przytłacza. Historia jest prosta i jednocześnie wciągająca bowiem z każdą minutą, mimo braku jako takiej akcji (w sensie mało strzelanin, pościgów) napięcie i ciekawość rośnie. A wszystko to w świecie którego nie znamy, wśród ludzi którzy są nam kompletnie obcy. I w zasadzie o tym właśnie jest film. O tym co widzimy w telewizji a czego kompletnie nie znamy i nie jesteśmy świadomi.
     Bo czy taki muzułmanin nie kojarzy się nam odrazu z terrorystą? Nie jest tak? Jest, bo tak wpłynęly na nas media. To jest właśnie propaganda. A "Królestwo" ukazuje zachód z zupełnie innej strony. Nagle okazuje się, że jeśli przyświeca wspólny cel to nie ma znaczenia kto jakiej jest narodowości, jakiego wyznania, koloru skóry czy też płci. Obraz z perspektywy Amerykanów a okazuje się, że Saudyjczycy są nie mniej idealni od Amerykanów. Przyświecają im te same wartości i ideały, co każdemu z nas z tą różnicą, że przyszło im życ w innym, odwróconym o 180C świecie.
     Film robi wrażenie. Trzyma w napięciu, intryguje od pierwszej do ostatniej minuty. Nie jest to film akcji w którym ciągle się ścigają, strzelają aczkolwiek ostatnie 20min dosłownie zapiera dech w piersiach. Zarówno pod względem technicznym ale przede wszystkim pod względem fabularnym który ma niesamowity wymiar symboliczny obalający wszystkie opinie pt "amerykańska propaganda". No i jeszcze do tego dające do myślenia świetne zakończenie.



MOJA OCENA 8/10 - BARDZO DOBRY

     Reasumując polecam. Wszyscy którzy narzekają na brak akcji, mało pościgów i wątki polityczne niech idą oglądać kino ze Stevenem Segalem i nie zabierają głosu. Film jest rewelacyjny. Denerwuje trochę Jennifer Garner ale to dlatego, że jej nie lubię :P
Na uwagę zasługuje również bardzo dobre wydanie dvd z dużą ilością ciekawych, przetłumaczonych na język polski dodatków. Kulisy konfliktu, wątku fabularnego a także sporo konkretnego materiału z planu filmowego. POLECAM :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz